Do tytułowej gryki dodałam: olej kokosowy, syrop z agawy, suszone daktyle i jagody goji. Proporcji brak, bo przepis zrodził się w mojej głowie podczas kupowania gryki i było to moje pierwsze podejście do zrobienia takich batonów. Połączyłam składniki (olej i słód muszą skleić wszystko w całość), wyłożyłam na papier do pieczenia i schowałam do lodówki. Po 2 godzinach przekąska wylądowała w naszych brzuchach, było smacznie i słodko!
Uwielbiam takie przekąski :D spróbuję takie batony zrobić sama :D zachęciłaś mnie tym, że było słodko :D
OdpowiedzUsuńNam bardzo smakowały! Następnym razem dopracuję proporcje :)
Usuń