Jajka jemy rzadko. Syn mój jajecznicę je wyłącznie z jaj przepiórczych (białko jaja kurzego to duży problem dla Jego organizmu).
Na patelni podgrzałam olej kokosowy, podsmażyłam szpinak z drobno posiekanym czosnkiem, a potem dodałam roztrzepane jajka (z solą, pieprzem i kurkumą). Do tego trochę papryki, kiełki lucerny i sałata. Zjedzone ze smakiem :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Ci, którzy tego bloga odwiedzają, czego mi życzą, niech i sami mają :)