Produkcja trwa :)
A w składzie:
- 2 kubki gotowanej ciecierzycy,
- 2 dojrzałe banany,
- 2 łyżki zmielonego siemienia lnianego zalane 6 łyżkami gorącej wody,
- 3/4 szklanki brązowego cukru lub ksylitolu,
- 2 łyżki kakao (lub 1 czubata łyżka karobu),
- 1 łyżeczka bezglutenowego proszku do pieczenia.
Zblendowałam wszystkie składniki i przełożyłam do foremek, wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 180 stopni C. Będę piekła około 30 minut (do suchego patyczka), następnie wystudzę na metalowej kratce i wyjmę z foremek dopiero po całkowitym ostygnięciu.
Można posypać je cukrem pudrem, polać lukrem - kto, co lubi/może. Zmieszczą się do wielkanocnego koszyczka i pięknie ozdobią świąteczny stół.
Można posypać je cukrem pudrem, polać lukrem - kto, co lubi/może. Zmieszczą się do wielkanocnego koszyczka i pięknie ozdobią świąteczny stół.
Przepis jest sprawdzony w czasach "przed blogiem" :) Udają się zawsze. Propozycja dla mam, które chcą przemycić ciecierzycę ;) i dla wszystkich innych :)
źródło: klik
Bardzo fajny przepis, wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńŻyczę smacznego :)
Usuń