Translate

19 kwietnia 2017

Jeśli nie Nutella to co? - ściąga :)

Pamiętacie wpis "Zdrowe przekąski ze zwykłych sklepów"? Dzisiaj przychodzę do Was ze zdjęciami z kolejnych zajęć, którym nadałam tytuł "Jeśli nie Nutella to co?". Przeprowadziłam je całkiem niedawno i cieszyły się dużym zainteresowaniem. A musicie wiedzieć, że  emocje, które im towarzyszyły wynikały między innymi z tego, że nikt nie wiedział, co je* :) Dopiero na koniec zajęć, po degustacji, pokazałam opakowania produktów i wspólnie odczytaliśmy składy. Bardzo smaczne zajęcia i... pouczające :) A dla Was mam ściągę, bo jeśli macie chęć, by jeść coś słodkiego, to warto zadbać o to, by było smacznie, ale też zdrowo.


Pod 1. krył się przygotowany przeze mnie krem, który składał się z bananów, karobu, orzechów włoskich i oleju kokosowego.
Pod 2. - masło migdałowe; składniki: migdały prażone nieblanszowane 100%, 195 g/26,50 zł (lokalny sklep eko). Na opakowaniu znajduje się informacja: "może zawierać inne orzeszki ziemne, sezam oraz inne orzechy".

Pod 3. – cieciorella; składniki: ciecierzyca 43%, daktyle 27%, oligofruktoza, orzeszki arachidowe 12%, kakao 4,3%, olej rzepakowy, lecytyna rzepakowa; 200 g/ 11,50 zł (lokalny sklep eko).
Pod 4. krył się miód rzepakowy; 380 g/ 18,60 zł (lokalny sklep eko).
Pod 5. – chrupiące masło orzechowe; składniki: orzeszki ziemne prażone 99%, sól himalajska; 210 g/ 11,40 zł (lokalny sklep eko). Na opakowaniu znajduje się informacja: "może zawierać inne orzechy, migdały oraz sezam".



* Wcześniej dowiedziałam się jednak, że nikt nie ma alergii na składniki zawarte w produktach, które podałam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Ci, którzy tego bloga odwiedzają, czego mi życzą, niech i sami mają :)