Kolejna porcja warzyw. Bardzo duża porcja! Starłam na tarce cukinię, marchewkę, pietruszkę, cebulę, dodałam pokrojoną natkę pietruszki i zmielone siemię lniane (można dodać jajko, jeśli ktoś może i jada), trochę przypraw (według upodobania i możliwości), a potem wyłożyłam na blaszkę, na każdym placku położyłam niewielką ilość masła klarowanego (taką masłową szczyptę) i upiekłam w piekarniku (uprzednio nagrzanym do 180°C, ok. 25 minut).
Gdyby komuś było mało warzyw ;), proponuję przygotować jeszcze sos: zblendować pieczoną cukinię z przyprawami, ząbkiem czosnku, odrobiną oliwy i soku z cytryny. Bardziej warzywnie się nie da :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Ci, którzy tego bloga odwiedzają, czego mi życzą, niech i sami mają :)