Pieczona ciecierzyca może stanowić słoną przekąskę, ale równie dobrze sprawdza się w zestawie obiadowym z innymi warzywami (u mnie z gotowanymi burakami i surówką z marchewki).
Potrzebowałam:
- ugotowanej ciecierzycy,
- miksu ulubionych przypraw (u mnie były to: wędzona papryka, zioła prowansalskie, sól himalajska),
- oliwy.
Ciecierzycę osuszyłam, włożyłam do miseczki, polałam oliwą, posypałam przyprawami. Wymieszałam.
Piekarnik nagrzałam do 200 stopni C (termoobieg), wstawiłam ciecierzycę na 30 minut (należy piec ją do zarumienienia).
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Ci, którzy tego bloga odwiedzają, czego mi życzą, niech i sami mają :)