Translate

6 stycznia 2017

Łuszczycę da się wyleczyć!

Pomysł na dzisiejszy wpis zrodził się w mojej głowie, gdy czytałam gdzieś w Internecie wypowiedzi ludzi, którzy chorują na łuszczycę. Sama wiem, że życie z przewlekłą chorobą nie jest proste, choć doświadczeń z łuszczycą nie mam. Wczoraj przed pójściem spać czytałam książkę, o której wspominałam już na blogu (klik), a mianowicie "Wylecz się sam" autorstwa Andrew Saula. Ten wpis powstał na podstawie rozdziału z wyżej wspomnianej książki i daje dużą nadzieję tym, którzy zmagają się z łuszczycą.

Andrew Saul (z wykształcenia biolog i nauczyciel, od ponad trzydziestu pięciu lat specjalizuje się w doradztwie z zakresu naturalnego leczenia, pomagając swoim pacjentom powrócić do zdrowia) opisuje przykład własnego pacjenta, który przyszedł do niego po wizytach w kolejnych gabinetach, gdzie słyszał, że na łuszczycę nie ma lekarstwa. Dostawał maści, płyny, a na koniec słyszał zwykle, że skoro to nie pomogło, zatem musi nauczyć się żyć z tą chorobą... Miał zmiany na ramionach, szyi, czole, twarzy. Powiedział, że zrobi wszystko, żeby pozbyć się choroby. "Frank dobijał do trzydziestki i choć przedwcześnie wyłysiał, był pełen energii i zdrowego rozsądku. Mimo to obawiałem się, że moja sugestia może poważnie zachwiać jego silnym postanowieniem, ponieważ zakładała ona kompletną zmianę diety na jadłospis oparty na świeżych produktach i sokach z warzyw, a także suplementację lecytyny i innych witamin, w tym witaminy D". (A.Saul, "Wylecz się sam")
Trzydziestolatek rozpoczął post sokowy - co drugi dzień był na sokowym poście, a co drugi na diecie opartej na świeżych surowych produktach (pod warunkiem, że będzie się dobrze czuł). Rozpoczął kurację, a zmiany łuszczycowe zaczęły znikać! Po tygodniu po łuszczycy nie został nawet ślad! Po kilku miesiącach nadal był wolny od zmian łuszczycowych! Do tego czuł się lepiej: lepiej spał, miał energię, od rozpoczęcia kuracji ani razu nie przeziębił się i nie zachorował. Od czasu pierwszego ich spotkania minęło kilka lat, pacjent nadal pije sok, a łuszczyca nigdy nie powróciła. "Stosowany w inteligentny sposób czasowy post sokowy jest bezpieczną i skuteczną metodą leczenia stosunkowo zdrowych osób (które dodatkowo nie są ciężarną kobietą!)". [jw]

To trochę jak z Dietą dr Dąbrowskiej, ale o tym napiszę wkrótce! Zapraszam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Ci, którzy tego bloga odwiedzają, czego mi życzą, niech i sami mają :)