O anginach wiem niestety bardzo dużo, potrafiłam wyjść z jednej, a za tydzień mieć kolejną. Kiedy leżałam z moim synem w szpitalu na diagnostyce pod kątem alergii, poznałam dziewczynę, która poleciła mi książki Stefanii Korżawskiej. W jednej z nich był przepis na płukankę skuteczniejszą od antybiotyków. Długo nie musiałam czekać, żeby ją wypróbować... Naprawdę polecam, bo ból ustąpił dużo szybciej i nie byłam osłabiona chorobą tak jak po braniu antybiotyku! Antybiotykom mówię nie!
PŁUKANKA PRZY ANGINIE - przepis:
1 łyżkę szałwi należy zalać 1 szklanką wrzącej wody, zaparzyć 15 minut i przecedzić. Dodać 1 łyżeczkę soli kamiennej, 5 kropli propolisu, 1 łyżeczkę soku z cytryny lub octu jabłkowego.
Gardło należy płukać kilka razy dziennie, a w ciężkich przypadkach - co godzinę. Sprawdziłam na sobie - pomaga! To były dwie ostatnie anginy w moim życiu. Od tej pory anginy już mnie nie nękają :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Ci, którzy tego bloga odwiedzają, czego mi życzą, niech i sami mają :)