Translate

27 grudnia 2016

Coś lekkiego po świętach?

Pomidory i mozzarella? Ale zaraz, zaraz... miało nie być nabiału! Zatem są pomidory, najlepsze, bo malinowe, a w mozzarellę wcieliła się... kalarepka :)
Do tego trochę przypraw i pyszne śniadanie gotowe. Polecam!




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Ci, którzy tego bloga odwiedzają, czego mi życzą, niech i sami mają :)