Warto słuchać swojego organizmu... Mój co roku jesienią i zimą podpowiada mi, że potrzebuje ciepłych śniadań. Chlebek bananowy to opcja jedna z miliona ;) Jest dobry na śniadanie, ale równie dobrze smakuje o każdej innej porze dnia, spróbuj!
Rozgnieć widelcem 3 banany, dodaj do nich pół szklanki wody i 2 łyżki smalcu, zblenduj. Wsyp 1 szklankę mąki gryczanej, 1 łyżeczkę proszku do pieczenia (jeśli unikasz glutenu, zadbaj o to, aby był to bezglutenowy proszek do pieczenia), trochę sody (u mnie to trochę mniej niż pół łyżeczki), wrzuć dużą garść rodzynek lub jagód goji, dodaj cynamon i kurkumę (ja daję po pół łyżeczki każdej z tych przypraw), wymieszaj. Nagrzej piekarnik do 180°C i piecz chlebek przez 20 minut, a następnie zmniejsz temperaturę do 150°C i piecz jeszcze przez 15 minut. Skosztuj i... napisz mi, czy warto było go upiec :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Ci, którzy tego bloga odwiedzają, czego mi życzą, niech i sami mają :)