Translate

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą banany. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą banany. Pokaż wszystkie posty

18 sierpnia 2017

Ciasto z kremem (wegańskie, bezglutenowe)

Wczoraj pokazałam Wam, jakie ciasta omijać szerokim łukiem, a dzisiaj przynoszę przepis na pyszny zamiennik :) Wygląda apetycznie i tak samo smakuje! Ale nie wierzcie mi na słowo ;) Zróbcie i przekonajcie się sami!

Najpierw biszkopt! Zatem do dzieła!

Przygotujcie:

- 4 dojrzałe banany,
- 2 łyżki słodu (w oryginale był ksylitol, ja dałam miód),
- 100 g mąki jaglanej (jeśli jej nie macie, zmielcie w młynku kaszę jaglaną),
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia (bezglutenowcy muszą pamiętać o skreślonym kłosie na opakowaniu),
- 2 łyżeczki ekstraktu waniliowego.

1. Banany sparzyć, obrać, wrzucić do malaksera, dodać słód i zmiksować na gładką masę.

2. Dodać resztę składników i zmiksować do ich połączenia.

3. Formę wyłożyć papierem do pieczenia, wylać powstałą masę i wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni C. Piec do suchego patyczka (u mnie było to 45 minut). Wystudzić.

Teraz czas na przygotowanie masy! W jej skład wchodzą:

- 0,5 szklanki suchej kaszy jaglanej,
- 2,5 szklanki mleka roślinnego (u mnie kokosowe),
- 2 łyżeczki oleju kokosowego,
- ok. 3 łyżki słodu (u mnie miód; trzeba próbować, bo może być mniej, zależy, jak słodkie ciasta lubicie),
- 100 g wiórków kokosowych niesiarkowanych (kupuję w Lidlu).

1. Kaszę jaglaną wypłukać w gorącej wodzie.

2. Zagotować 1,5 szklanki mleka roślinnego. Wsypać kaszę, dodać olej kokosowy i gotować ok. 20 minut (często mieszając). Pod koniec gotowania (u mnie po 15 minutach gotowania) dodać słód i 1 szklankę mleka roślinnego.

3. Do ugotowanej masy wsypać wiórki kokosowe i zblendować.

Masę wyłożyłam na wystudzony biszkopt i wcisnęłam w nią borówki. Ciasto wstawiłam do lodówki. Kroiłam następnego dnia. 

Propozycja idealna nie tylko na weekend :)

16 maja 2017

Brownie z cukinii (bez glutenu, bez jajek, bez mleka)

Nie mam zielonego pojęcia, skąd mam ten przepis! Ale ciasto robię dość często i zdążyłam po drodze zmienić jego skład tak, by odpowiadał temu, co jemy, więc można rzec, że właściwie to jest taki trochę mój ;)
Komu cukinia na surowo straszna, niech podwija rękawy i przygotuje z niej brownie.

Do brownie potrzeba:

- 4 łyżek świeżo zmielonego siemienia lnianego zalanego 12 łyżkami gorącej wody,
- 2 średnich cukinii,
- 2 małych bananów,
- 1/2 szklanki mąki kokosowej,
- 1/3 szklanki kakao lub karobu,
- 1/4 szklanki słodu (u mnie ksylitol albo miód),
- 1/2 łyżeczki ekstraktu waniliowego (rzadko mam, więc daję ekologiczny cukier waniliowy),
- 1/2 łyżeczki soli himalajskiej,
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej.

1) Blenduję: siemię, banany, słód i wanilię.
2) Dodaję mąkę kokosową, kakao lub karob, sól i sodę; ponownie blenduję.
3) Cukinię obieram, ścieram na drobnej tarce i bardzo dobrze odciskam z soku. Dodaję do ciasta i mieszam łyżką.
4) Przekładam do formy keksówki wyłożonej papierem do pieczenia i wstawiam na 25 - 30 minut do nagrzanego wcześniej piekarnika (180 stopni C).
5) Po upieczeniu daję ciastu ostygnąć (ok. 15 minut), a dopiero potem wyjmuję z formy.

25 marca 2017

Chlebek bananowo - dyniowy


Dobry na śniadanie, podwieczorek. Bez jajek, mleka, glutenu... 

Składniki :

- 2 bardzo dojrzałe banany,
- upieczona dynia (tyle, ile ważą 2 banany) - jeśli nie masz dyni, daj zamiast niej 2 banany,
- 1/3 szklanki oleju kokosowego (lub innego roślinnego),
- 2 łyżki słodu, np. miodu,
- 1 łyżka siemienia lnianego zalanego 3 łyżkami gorącej wody,
- 1 łyżeczka sody,
- 1 i 1/2 szklanki mąki kukurydzianej,
- słonecznik (do posypania).

Przygotowanie:

1. Zblendowałam banany i dynię. 
2. Dodałam resztę składników i ponownie zblendowałam.
3. Blaszkę (keksówkę) wyłożyłam papierem do pieczenia, włożyłam do niej powstałą masę, posypałam słonecznikiem i wstawiłam na 50 minut do piekarnika nagrzanego do 180 stopni C.

Smacznego :)

27 lutego 2017

Brownie z kaszy jaglanej

Przepis z Internetu, ale znaleziony dawno, dawno temu i niestety przepisany na kartkę bez źródła... Dobre, zdrowe ciasto!

Potrzebujesz:

- 1 szklanki kaszy jaglanej,
- 1 bardzo dojrzałego banana,
- 1/2 szklanki rodzynek,
- 1/2 szklanki daktyli (opcjonalnie),
- 1/2 szklanki mleka kokosowego (lub innego roślinnego),
- 3 łyżek melasy (np. karobowej),
- 3 łyżek kakao,
- 2 łyżek mąki kokosowej,
- 1 łyżki oleju kokosowego,
- szczypty cynamonu,
- szczypty soli.

1. Kaszę opłukałam, zalałam 2 szklankami wody, dodałam rodzynki i ugotowałam (do wchłonięcia wody, około 15 - 20 minut).

2. Do kaszy dodałam pozostałe składniki (poza mąką kokosową), zblendowałam.

3. Dosypałam mąki kokosowej i zblendowałam. Wrzuciłam pokrojone daktyle, zamieszałam łyżką.

4. Nagrzałam piekarnik do 180 stopni C i piekłam 30 minut. 

5. Ostudziłam i schłodziłam w lodówce.

26 lutego 2017

Lody (z dwóch składników)

Lubię lody. Ale kiedy czytam ich składy, od razu przestaję mieć na nie ochotę... Robię więc lody sama. Ich głównym składnikiem są mrożone banany. Próbowaliście? Łatwa sprawa!
Myję banany (3 - 4 sztuki), sparzam wrzątkiem, obieram ze skórek, kroję na plasterki i wkładam na całą noc do zamrażalnika. Rano wyjmuję je i po około 20 - 30 minutach blenduję z 3 łyżeczkami karobu (można dodać kakao, ale karob rzadziej uczula). Dodatki - wedle upodobań i możliwości (można dodać wanilię, orzechy, bakalie). 
U nas tym razem wersja z rodzynkami. 
Krótki skład i tyle przyjemności! :)

11 stycznia 2017

Babeczki z masą jaglano - bananową


Przepis na te babeczki znalazłam na facebooku.

1) Należy rozgnieść widelcem 2 banany, dodać 100 gramów miodu
2) W drugiej misce wymieszać 125 gramów płatków owsianych (ja dałam 62,5 grama płatków i tyle samo popingu z amarantusa) z 1 łyżeczką cynamonu i szczyptą soli.
3) Do suchych składników dodać mokre. Wymieszać przy użyciu widelca.
4) Powstałą masę wykładać do formy na mufinki, ugniatając palcem tak, żeby powstało wgłębienie.
5) Piec w piekarniku nagrzanym do 175°C przez 10 - 12 minut.

Masa to zblendowane razem: ugotowana kasza jaglana, banan, cynamon i daktyle. Do ozdoby użyłam jagód goji. Było pyszne!


8 grudnia 2016

Jedzenie na mieście

Jestem za tym, żeby jedzenie, które spożywam, przygotowywać samemu w domu. Wtedy mam 100% pewności, że jem to, co jeść powinnam. To szczególnie ważne przy dietach eliminacyjnych/alergiach/nietolerancjach. Ale czasami chciałoby się zjeść poza domem. I co wtedy?

Odkąd jestem na diecie bezglutenowej i unikam mleka krowiego, bacznie przyglądam się temu, co oferuje w tym temacie rynek i dochodzę do wniosku, że jest coraz lepiej. Powstaje coraz więcej miejsc, gdzie można zjeść zdrowo i smacznie, do tego obsługa coraz częściej rozumie, że kiedy pytam o skład potrawy/produktu to nie są to moje fanaberie, ale troska o zdrowie moje czy mojego syna (mieliśmy kiedyś opuchliznę po jedzeniu, był stres, na szczęście wszystko dobrze się skończyło). Nie bójcie się zatem jeść na mieście, ale pytajcie o skład! Lepiej zadać sto pytań niż wylądować w szpitalu! Kto pyta, nie błądzi... W niektórych miejscach obsługa potrafi zaproponować posiłek bez danego produktu/alergenu, wystarczy to zasygnalizować.

Podczas ostatniego urlopu kilka razy jadłam na mieście. Na zdjęciu - jeden z takich posiłków. Składał się z warzywnego burgera w bezglutenowej bułce, opiekanych ziemniaków oraz pysznego koktajlu, w którego skład weszły: truskawka, banan, mleko ryżowe i spirulina. Smacznie było :) I nikt się na mnie krzywo nie patrzył, kiedy zadawałam kolejne pytanie o skład :)


Czy znacie takie miejsca (bary, restauracje), gdzie karmią smacznie i zdrowo?? Może wspólnie zrobimy listę takich miejsc w całej Polsce?

26 listopada 2016

Placki owsiano - bananowe

Weszłam dzisiaj z rana do kuchni z chęcią eksperymentowania. Na zdjęciu widać efekt moich działań, bardzo smaczny efekt :)

Przygotowałam (na jedenaście sztuk):

- 1 szklankę płatków owsianych bezglutenowych,
- 1 banana,
- siemię lniane złociste (ok. 2-3 łyżek),
- trochę wrzątku (do zalania zmielonego siemienia),
- 200 ml mleka kokosowego,
- tłuszcz do smażenia.

1. Płatki owsiane zmieliłam.
2. Rozgniotłam widelcem banana.
3. Zmieliłam siemię lniane i zalałam odrobiną wrzątku, wymieszałam.
4. Połączyłam wszystkie składniki i dałam im poleżakować około 10 minut.
5. Rozgrzałam tłuszcz na patelni i usmażyłam placki.
6. Podałam z domowym dżemem jagodowym.

Po śniadaniu zostały tylko puste talerze. Placki będą na pewno do powtórki! Nawet przepis już mam ;)

22 listopada 2016

Ciastka owsiane z bakaliami

Przekąska mistrzów :) Ciastka, o których dzisiaj piszę, są pyszne i robi się je ekspresowo, a jak smakują! Spróbuj! 

Składniki (na 8 ciastek):

- 1 szklanka płatków owsianych (u mnie z przekreślonym kłosem),
- garść bakalii (u mnie tym razem: rodzynki, suszone daktyle i śliwki),
- 1 łyżeczka wiórków kokosowych (zwróć uwagę na to, aby były niesiarkowane),
- pół łyżeczki cynamonu,
- 1 łyżka masła (w temperaturze pokojowej; u mnie masło klarowane),
- 2 banany,
- 2 łyżki miodu lub innego słodu,
- 1 łyżka świeżo zmielonego siemienia lnianego.

Rozgnieć banany widelcem, dodaj miód i siemię lniane oraz pozostałe składniki. Piecz 10 - 12 minut (do zarumienienia) w piekarniku nagrzanym do 200°CSmacznego :)

20 października 2016

Chlebek bananowy



Warto słuchać swojego organizmu... Mój co roku jesienią i zimą podpowiada mi, że potrzebuje ciepłych śniadań. Chlebek bananowy to opcja jedna z miliona ;) Jest dobry na śniadanie, ale równie dobrze smakuje o każdej innej porze dnia, spróbuj!

Rozgnieć widelcem 3 banany, dodaj do nich pół szklanki wody i 2 łyżki smalcu, zblenduj. Wsyp 1 szklankę mąki gryczanej, 1 łyżeczkę proszku do pieczenia (jeśli unikasz glutenu, zadbaj o to, aby był to bezglutenowy proszek do pieczenia), trochę sody (u mnie to trochę mniej niż pół łyżeczki), wrzuć dużą garść rodzynek lub jagód goji, dodaj cynamon i kurkumę (ja daję po pół łyżeczki każdej z tych przypraw), wymieszaj. Nagrzej piekarnik do 180°C i piecz chlebek przez 20 minut, a następnie zmniejsz temperaturę do 150°C i piecz jeszcze przez 15 minut. Skosztuj i... napisz mi, czy warto było go upiec :)