Translate

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą mąka owsiana. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą mąka owsiana. Pokaż wszystkie posty

13 lipca 2017

Gofry jaglano - owsiane (bez glutenu i jajek)

Przepis na jedne bezglutenowe gofry zamieściłam już kiedyś na moim blogu. Napisałam o nich wówczas: 
"Te gofry nie są ani puszyste, ani miękkie, te gofry nie zawierają bowiem glutenu. Uwierz mi jednak, że - jeśli nagle z Twojej diety gluten musi zniknąć - będziesz jadł je z wielkim apetytem. W moim zeszycie z przepisami zapisane są jako "gofry zamiast chleba". W zależności od tego, jakich dodatków użyjesz, mogą być na słodko lub na wytrawnie".

Dzisiaj natomiast przynoszę Wam przepis na chrupiące i miękkie sztuki :) Takie prawie prawdziwe ;) Smaczne i zdrowe! Na pewno będę do nich wracać!



Składniki:

- 100 g mąki jaglanej (możesz zmielić w młynku kaszę jaglaną, jeśli nie masz gotowej mąki),
- 100 g mąki owsianej (jeśli nie możesz spożywać glutenu, pamiętaj, żeby mąka była z certyfikatem, bo owies może być zanieczyszczony glutenem; jeśli nie masz mąki owsianej, zmiksuj w młynku płatki owsiane),
- 4 łyżki świeżo zmielonego siemienia lnianego,
- 2 łyżki ksylitolu lub innego słodu,
- 350 ml mleka roślinnego (w oryginale było sojowe, ja dałam kokosowe),
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia (u mnie: bezglutenowy),
- szczypta soli,
- 3 łyżki oleju.

Przygotowanie:

1. Zmiksuj wszystkie składniki poza 1 łyżką oleju.
2. Rozgrzej gofrownicę, 1 łyżkę oleju wykorzystaj do wysmarowania gofrownicy. 
3. Nałóż odpowiednią ilość ciasta i piecz około 5 minut.

Przepis znalazłam tutaj: klik. Wyszło mi 7 sztuk, takich jak na zdjęciu. 

15 maja 2017

Kopytka (bez glutenu, bez jajek)

Rzadko je robię, bo ziemniaków nie jemy często. Poza tym kiedy są ziemniaki to zazwyczaj mój pięcioletni smakosz raczy się nimi do ostatniego okruszka. Tym razem się udało :)

Składniki:

- 100 g mąki owsianej bezglutenowej (mielę w młynku bezglutenowe płatki owsiane),
- 300 g ugotowanych ziemniaków,
- 1 łyżka świeżo zmielonego siemienia lnianego zalanego 3 łyżkami gorącej wody,
- szczypta soli.

Przygotowanie:

1) Ugotowane ziemniaki przeciskam przez praskę.
2) Dodaję do nich resztę składników.
3) Zagniatam ciasto, formuję pasek, tnę na kopytka, każdy kawałek naciskam lekko widelcem dla uzyskania wzorku (taka moja fanaberia :P)
4) Gotuję w osolonym wrzątku do wypłynięcia.

Po ugotowaniu zwykle polewam oliwą lub jakimś warzywnym sosem. Tym razem podałam z ugotowanymi buraczkami (zblendowanymi z kawałkiem cebuli) na liściach cykorii, posypałam kiełkami rzodkiewki.

Co do cykorii - obiecałam, że wspomnę, jak smakuje. Otóż - póki co - fanką nie jestem, bo jest nieco gorzka w smaku, ale da się zjeść :) Jej resztę zjadłam z kawałkami jabłka. Pierwsze koty za płoty, za jakiś czas spróbuję jej znowu.