Translate

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kasza gryczana. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kasza gryczana. Pokaż wszystkie posty

5 lutego 2017

Sałatka z pieczarkami

Sałatka z pieczarek*, cebuli*, selera naciowego, odrobiny kaszy gryczanej; do tego odrobina majonezu, natka pietruszki i papryka. Poniosła mnie fantazja przy dobieraniu składników ;) - przepis wymyśliłam na miejscu, jednak wyszło bardzo przyzwoicie. Proporcji brak, bo zużywałam resztki. Polecam :)

* Pieczarki i cebula były wcześniej zeszklone na oleju kokosowym.


16 grudnia 2016

Danie na lunch - kupić czy zrobić w domu?

W lodówkach w Lidlu pojawiła się ostatnio nowość - dania na lunch. 


Będąc tam, przeczytałam skład jednego z nich:


i całą resztę:


Warto! Nie byłabym jednak sobą, gdybym poszła na łatwiznę. Ok, może i bym poszła, ale nie przekonało mnie to masło w składzie. Dlatego ze zdjęciem składu wróciłam do domu i danie zrobiłam sama. 


Jak?

1. Ugotowałam białą kaszę gryczaną zgodnie z instrukcją podaną na opakowaniu.
2. Buraki posypałam suszonym majerankiem i ugotowałam na parze.
3. Czerwoną cebulę zeszkliłam na oleju kokosowym, a słonecznik podprażyłam na suchej patelni.
4. Posiekałam natkę pietruszki.
5. Połączyłam wszystkie składniki, dodałam ocet balsamiczny oraz sól i pieprz.
6. Zjadłam ze smakiem w porze lunchu :)

Opłacało się! Od teraz kasza gryczana z burakiem według Pana Pomidora wchodzi na stałe do mojego repertuaru kuchennego. Wam również serdecznie ją polecam!