Translate

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą cukinia. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą cukinia. Pokaż wszystkie posty

16 maja 2017

Brownie z cukinii (bez glutenu, bez jajek, bez mleka)

Nie mam zielonego pojęcia, skąd mam ten przepis! Ale ciasto robię dość często i zdążyłam po drodze zmienić jego skład tak, by odpowiadał temu, co jemy, więc można rzec, że właściwie to jest taki trochę mój ;)
Komu cukinia na surowo straszna, niech podwija rękawy i przygotuje z niej brownie.

Do brownie potrzeba:

- 4 łyżek świeżo zmielonego siemienia lnianego zalanego 12 łyżkami gorącej wody,
- 2 średnich cukinii,
- 2 małych bananów,
- 1/2 szklanki mąki kokosowej,
- 1/3 szklanki kakao lub karobu,
- 1/4 szklanki słodu (u mnie ksylitol albo miód),
- 1/2 łyżeczki ekstraktu waniliowego (rzadko mam, więc daję ekologiczny cukier waniliowy),
- 1/2 łyżeczki soli himalajskiej,
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej.

1) Blenduję: siemię, banany, słód i wanilię.
2) Dodaję mąkę kokosową, kakao lub karob, sól i sodę; ponownie blenduję.
3) Cukinię obieram, ścieram na drobnej tarce i bardzo dobrze odciskam z soku. Dodaję do ciasta i mieszam łyżką.
4) Przekładam do formy keksówki wyłożonej papierem do pieczenia i wstawiam na 25 - 30 minut do nagrzanego wcześniej piekarnika (180 stopni C).
5) Po upieczeniu daję ciastu ostygnąć (ok. 15 minut), a dopiero potem wyjmuję z formy.

16 listopada 2016

Szaszłyki warzywne

Uczta dla oczu i dla brzucha :)

Żeby wyczarować zestaw ze zdjęcia wystarczy wziąć 4 warzywa [cukinię, cebulę, pieczarki, paprykę] oraz przyprawy (u mnie są to: sól himalajska, pieprz, kurkuma i oregano). Warzywa pokroić na mniejsze kawałki, posypać przyprawami i włożyć na chwilę do lodówki; długość chwili zależy - rzecz jasna - od tego, jak głośno burczy nam w brzuchu ;)
A potem zostaje już tylko nadzianie warzyw na patyczki do szaszłyków i jakieś 20 - 30 minut na patelni grillowej. Danie pięknie ozdobią pomidorki koktajlowe i liście szpinaku. Ozdoba smakuje równie dobrze jak szaszłyki. Warto przekonać się na własnej skórze :)

27 października 2016

Makaron z cukinii z sosem warzywnym

 - Chętnie spróbowałabym takiego "makaronu", bo wygląda bosko! - pomyślałam, kiedy po raz pierwszy zobaczyłam go gdzieś w Internecie. A potem zupełnie przypadkiem, przeglądając różne strony, natrafiłam na tę: klik
W sklepie była jakaś promocja (wszak na drugie imię jest mi "łowca promocji" ;) ), więc zakup kosztował mnie około 20zł.
Kiedy temperówki do warzyw były już u mnie, zabrałam się do ich testowania i... zakochałam się!
I jeśli myślę teraz o makaronie to już tylko o takim - warzywnym. A ten z cukinii po prostu uwielbiam! Mój syn zresztą też nim nie gardzi :)

Taki "makaron" można zrobić z wielu warzyw (np.: z buraka, marchewki, papryki). Wujek google ma milion przykładów na potwierdzenie moich słów, wystarczy zapytać go o: "temperówkę do warzyw" lub "spiralną krajalnicę do warzyw".

Do "makaronu" świetnie pasuje sos warzywny, do wykonania którego potrzebowałam:

- 1 pomidora malinowego,
- 1 papryki czerwonej (bez skórki),
- kilku listków bazylii,
- cebuli,
- 1 ząbka czosnku,
- szczypty soli,
- trochę oliwy z oliwek.

Wszystkie składniki zblendowałam. Gotowym sosem polałam "makaron", dorzuciłam jeszcze - jak widać na zdjęciu - pomidorki koktajlowe i seler naciowy. Poezja smaku! Spróbuj i Ty!