Translate

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą chleb. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą chleb. Pokaż wszystkie posty

12 maja 2017

Bezglutenowy chlebek i pasta z marchewki

Bez glutenu, bez jajek, bez drożdży, bez mleka - socca, czyli chlebek nicejski. Płaski, cienki, pyszny. A w składzie zaledwie 4 składniki:

- 100 g mąki z ciecierzycy,
- 200 ml wody,
- 2 łyżki oleju,
- 1/2 łyżeczki soli.

Przepis znaleziony tutaj: klik.

Przygotowanie jest banalnie proste:

1) Wymieszaj w misce wszystkie składniki.

2) Odstaw na 2 godziny do lodówki (można na dłużej).

3) Formę do tarty wysmaruj tłuszczem, wylej ciasto.

4) Wstaw do uprzednio nagrzanego piekarnika (250 stopni C) i piecz około 15 - 22 minuty (powinien się zarumienić i odstawać od brzegów).


Pasta do chleba powstała zupełnie przez przypadek. Miałam 3 ugotowane marchewki i kawałek pieczonej papryki. Dodałam do tego kawałek cebuli i odrobinę oliwy. Zblendowałam. Pasta idealna!

18 kwietnia 2017

Chleb z komosy ryżowej

Choć w naszej święconce gościł chleb kukurydziano - ciecierzycowy, to na świątecznym stole zagościł inny - chleb z quinoa, czyli z komosy ryżowej.


Przepis na niego znalazłam w książeczce, którą dostałam kiedyś podczas zakupów spożywczych i przyznam, że miałam już go robić wiele razy, ale zawsze coś stawało mi na przeszkodzie. Tym razem się udało. Chleb wygląda trochę jak ciasto, jest miękki, delikatny, smakuje zarówno ze słodkimi, jak i słonymi dodatkami. Warto wypróbować ten przepis. 

Składniki (na keksówkę o wymiarach 32x13 cm):

- 400 g quinoa,
- 130 g chia (okazało się, że mam tylko połowę, więc dosypałam złocistego siemienia lnianego, żeby otrzymać tę wagę),
- 3 łyżki soku z cytryny,
- 1 łyżeczka sody,
- 1 łyżeczka melasy (w oryginale była melasa z granatem, ale ja dałam inną),
- garść nasion do posypania (u mnie słonecznik i czarnuszka),
- 60 ml oliwy z oliwek.

Przygotowanie:

1) Do miski wsyp nasiona chia i zalej je 1 szklanką wody. Wymieszaj i odstaw do lodówki na całą noc.
2) W drugiej misce  umieść nasiona quinoa i zalej je wodą (do przykrycia), po czym wstaw na całą noc do lodówki.
3) Rano nasiona quinoa odsącz z wody.
4) Umieść w misce wszystkie składniki (oprócz ziaren do posypania) oraz połowę nasion quinoa. Wszystko dokładnie zblenduj.
5) Do masy dodaj pozostałe nasiona quinoa i wymieszaj.
6) Nagrzej piekarnik do 160 stopni C. 
7) Keksówkę wyłóż papierem do pieczenia, włóż masę, posyp nasionami, wstaw do piekarnika i piecz około 70 minut.


10 kwietnia 2017

Chleb kukurydziano - ciecierzycowy (bezglutenowy)


Zachciało mi się odmiany od chleba gryczanego, o którym pisałam tutaj: klik. Poza tym szukałam czegoś, co nie wymaga 25 godzin przygotowań jak tamten chleb. 
Przepis znalazłam w książeczce "Kuchnia bez glutenu", o której wspominałam, gdy podawałam przepis na majonez z kalafiora.

Do przygotowania chleba użyłam:

- 25 dag mąki kukurydzianej,
- 10 dag mąki z ciecierzycy,
- 3 dag drożdży,
- 2 łyżeczek brązowego cukru,
- 5 dag siemienia lnianego,
- 1/3 szklanki pestek słonecznika,
- 2 łyżek sezamu (do posypania),
- 1 małej(!) łyżeczki kminu rzymskiego,
- 1 łyżeczki soli,
- 400 ml letniej wody.

1) Drożdże roztarłam z cukrem, 5 dag maki kukurydzianej i 400 ml letniej wody. Przykryłam i odstawiłam na 15 minut.
2) Resztę mąki kukurydzianej połączyłam w misce z mąką z ciecierzycy, siemieniem, pestkami słonecznika, kminem i solą. Wlałam rozczyn i wymieszałam (ciasto ma mieć konsystencję gęstej śmietany. Przykryłam ściereczką i odstawiłam na 40 minut.
3) Formę keksówkę wyłożyłam papierem do pieczenia, przełożyłam ciasto i posypałam je sezamem. Ponownie przykryłam ściereczką i odstawiłam na 40 minut.
4) Piekłam 60 minut w piekarniku nagrzanym wcześniej do 180 stopni C.

Niecałe 3 godziny pracy, a efekt mnie zadowala. Spróbujcie i Wy!

17 marca 2017

Chleb z dyni i batata


Wymyśliłam sobie ten przepis, miałam bowiem w swej lodówce 250 g upieczonej wcześniej dyni piżmowej, którą trzeba było już zużyć. Zblendowałam dynię, dodałam startego na tarce o drobnych oczkach surowego batata (ważył 325 g). Wymieszałam i dodałam jeszcze:
- 2 łyżki złocistego siemienia lnianego,
- 2 szczypty soli himalajskiej,
- 1 łyżeczkę kminku,
- szczyptę kurkumy,
- szczyptę pieprzu,
- 1 łyżkę oleju kokosowego.

Wymieszałam wszystkie składniki. Piekarnikową blaszkę wyłożyłam papierem do pieczenia, na to wyłożyłam masę i wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 160 stopni C. Piekłam około 45 minut, przez połowę tego czasu z termoobiegiem.
W trakcie pieczenia podzieliłam masę na kromki i rozsunęłam je trochę. Kromki po upieczeniu miały chrupiącą skórkę i miękki środek, nie rozpadały się. Podałam z pomidorem, kukurydzą eko (ze słoika), rzodkiewką oraz kiełkami brokuła. Polecam!

7 lutego 2017

Chlebek z warzyw

Lubię soki. Marchewkowe piję często. Długo nie wiedziałam jednak, co robić z wytłoczyn po marchewkach bądź innych warzywach, które wykorzystywałam do robienia soków. Zazwyczaj lądowały w koszu. Odkąd znalazłam ten przepis: klik, wytłoczyny już się nie marnują. 





Składniki:

- miąższ po soku z 3 marchewek,

- ok. 200 g upieczonej dyni (najlepiej sprawdzi się dynia hokkaido; waga przed pieczeniem),

- 1 łyżeczka kuminu (całego, nie mielonego),

- 1 łyżeczka słodkiej papryki,

- 1 suszony pomidor,

- odrobina oregano lub suszonej pietruszki,

- sól do smaku.

Wykonanie:

1) Wytłoczyny z marchewek mieszam z upieczoną zblendowaną dynią. (O pieczeniu dyni pisałam np. tutaj: klik). Dodaję przyprawy.

2) Powstałą masę wykładam na papier do pieczenia i wyrównuję wałkiem do ciasta.

3) Przy użyciu noża dzielę masę na 6 części i robię odstępy między powstałymi kawałkami.

4) Nagrzewam piekarnik do 110 stopni C i wstawiam chlebek na około 2 godziny (co pół godziny kromki obracam na drugą stronę). Środek ma być miękki, ale kromki nie powinny się rozpadać.

Podaję z różnymi dodatkami, tu z awokado zblendowanym z czosnkiem, oliwą i pieprzem. Smakuje nie tylko dużym, mali również jedzą ze smakiem :)

4 listopada 2016

Chleb z dwóch składników

Uwielbiam poranki, które wita zapach świeżo upieczonego chleba, a Ty? Chleb, który widzisz na zdjęciu, składa się z 2 składników i nie wymaga wielkich talentów kulinarnych. Potrzebuje jedynie czasu.




Jeśli chciałbyś spróbować, jak smakuje, przygotuj:

- 500 g białej kaszy gryczanej (tzw. niepalonej),
- sól (2 szczypty i 0,5 - 1 płaską łyżkę).

I zaczynamy!
1) Kaszę opłucz na sitku, wsyp do miski, posól (dwie szczypty) -> to bardzo ważne! Wymieszaj kaszę z solą, zalej letnią wodą tak, aby cała kasza była przykryta. Odstaw na minimum 8 godzin.
2) Opłucz kaszę na sitku i ponownie zalej letnią wodą. Odstaw na 8 - 10 godzin.
3) Odlej wodę, a kaszę zblenduj (delikatne grudki są wskazane). Dodaj 1 łyżkę soli, wymieszaj. Jeśli ciasto jest zbyt gęste, dolej trochę wody (powinno swobodnie spadać z łyżki).
4) Formę keksówkę wyłóż papierem do pieczenia, zblendowaną kaszę przełóż do formy i owiń ściereczką. Pozostaw w nienagrzanym zamkniętym piekarniku na około 8 godzin.
5) Możesz posypać wierzch chleba ziarnami lub kminkiem, jednak nie jest to konieczne.
6) Nagrzej piekarnik do 200°C (z blaszką w środku, pamiętaj o zabraniu ściereczki!).
7) Piecz chleb przez 50 - 55 minut, licząc od momentu nagrzania się piekarnika.
8) Wyjmij chleb z foremki, wystudź, żeby odkleić papier i pozostaw do całkowitego ostygnięcia na piekarnikowej kratce.
9) Podawaj jak lubisz - u mnie np. z pastą żółtkową, rzodkiewkami i kiełkami. Ale smakuje nawet bez niczego, przekonaj się sam :)















EDIT:


Reasumując: chleb nie jest ani suchy, ani twardy. Skórka jest chrupiąca, a środek miękki. :)