Translate

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą sos warzywny. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą sos warzywny. Pokaż wszystkie posty

18 marca 2017

Sosy sałatkowe

Znalazłam je w pobliskim sklepie eko. Mają dobre składy i świetnie smakują. Cena też zachęca do zakupu (ok. 2 zł za sztukę).

Kwiatowy
olej rzepakowy, ocet różany, miód wielokwiatowy, kwiaty suszone: chaber, róża, nagietek, pieprz biały, sól morska.

Orientalny pikantny:
olej rzepakowy, miód wielokwiatowy, przyprawy: papryka słodka, czosnek mielony, chilli, imbir, kurkuma, cynamon, ocet, sok z pigwowca, sól morska.

Kminkowy
olej z lnianki, miód wielokwiatowy, ocet, sok z pigwowca, przyprawy: chilli, papryka ostra, cebula suszona, liść laurowy, cząber, majeranek, oregano, jałowiec, czosnek suszony, bylica, melisa, bluszczyk, pieprz czarny, kminek, nasiona kopru włoskiego, gorczyca, sól morska.

Dyniowy:
olej z pestek dyni, miód wielokwiatowy, ocet różany, majeranek, sok z pigwowca, cząber, tymianek, pieprz biały, sól morska.

Czosnkowy:
olej rzepakowy,miód wielokwiatowy, ocet, sok z pigwowca, czosnek niedźwiedzi, czosnek pospolity, pomidory suszone, bazylia, pieprz czarny, sól morska.

14 grudnia 2016

Pieczone placki warzywne


Kolejna porcja warzyw. Bardzo duża porcja! Starłam na tarce cukinię, marchewkę, pietruszkę, cebulę, dodałam pokrojoną natkę pietruszki i zmielone siemię lniane (można dodać jajko, jeśli ktoś może i jada), trochę przypraw (według upodobania i możliwości), a potem wyłożyłam na blaszkę, na każdym placku położyłam niewielką ilość masła klarowanego (taką masłową szczyptę) i upiekłam w piekarniku (uprzednio nagrzanym do 180°C, ok. 25 minut). 

Gdyby komuś było mało warzyw ;), proponuję przygotować jeszcze sos: zblendować pieczoną cukinię z przyprawami, ząbkiem czosnku, odrobiną oliwy i soku z cytryny. Bardziej warzywnie się nie da :)

27 października 2016

Makaron z cukinii z sosem warzywnym

 - Chętnie spróbowałabym takiego "makaronu", bo wygląda bosko! - pomyślałam, kiedy po raz pierwszy zobaczyłam go gdzieś w Internecie. A potem zupełnie przypadkiem, przeglądając różne strony, natrafiłam na tę: klik
W sklepie była jakaś promocja (wszak na drugie imię jest mi "łowca promocji" ;) ), więc zakup kosztował mnie około 20zł.
Kiedy temperówki do warzyw były już u mnie, zabrałam się do ich testowania i... zakochałam się!
I jeśli myślę teraz o makaronie to już tylko o takim - warzywnym. A ten z cukinii po prostu uwielbiam! Mój syn zresztą też nim nie gardzi :)

Taki "makaron" można zrobić z wielu warzyw (np.: z buraka, marchewki, papryki). Wujek google ma milion przykładów na potwierdzenie moich słów, wystarczy zapytać go o: "temperówkę do warzyw" lub "spiralną krajalnicę do warzyw".

Do "makaronu" świetnie pasuje sos warzywny, do wykonania którego potrzebowałam:

- 1 pomidora malinowego,
- 1 papryki czerwonej (bez skórki),
- kilku listków bazylii,
- cebuli,
- 1 ząbka czosnku,
- szczypty soli,
- trochę oliwy z oliwek.

Wszystkie składniki zblendowałam. Gotowym sosem polałam "makaron", dorzuciłam jeszcze - jak widać na zdjęciu - pomidorki koktajlowe i seler naciowy. Poezja smaku! Spróbuj i Ty!