Translate

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kokos. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kokos. Pokaż wszystkie posty

2 września 2017

Jak dobrze zainwestować niecałe 4 zł, czyli rzecz o wiórkach kokosowych, mleku i mące ;)

Kupiłam wiórki kokosowe. Zwykle kupuję je w Lidlu. Tym razem było nie inaczej. Lubię mieć w domu ich mały zapas. Tym razem jednak nie dodałam ich ani do wegańskiego ciasta kokosowego, ani do owsianki dla opornych, ani nawet do Bounty. Tym razem przerobiłam je na 1 litr mleka kokosowego i mąkę kokosową.


Jak zrobiłam mleko kokosowe?

Przygotowałam 200 g wiórków kokosowych niesiarkowanych i 1,2 litra wody. Wiórki umieściłam w misce, zalałam wodą i zostawiłam na noc.
Rano przelałam całość do garnka i podgrzewałam mniej więcej do 60 stopni C. Potem zmiksowałam blenderem na gładko. 
Przelałam całość przez gazę i przechowywałam w lodówce w szklanej butelce, którą widzicie na zdjęciu (2 - 3 dni).
Przed użyciem potrząsałam kilka razy butelką. Oprócz płynu, wytworzyła mi się również stała część.

Wyciśniętych wiórków nie wyrzuciłam. Zrobiłam z nich mąkę.

Jak zrobiłam mąkę kokosową?

Wyciśnięte wiórki zalałam 1 szklanką wrzątku, wymieszałam, zblendowałam. Przelałam przez sitko i odcisnęłam.
Ponownie zalałam wiórki 1 szklanką wrzątku. Wymieszałam, zblendowałam, odcisnęłam z całych sił, by wiórki były jak najbardziej suche.
Rozłożyłam wiórki na piekarnikowej blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i rozgniotłam widelcem.
Piekarnik nagrzałam do 100 stopni C i wstawiłam blaszkę z wiórkami. Piekłam przez 90 minut (co jakiś czas mieszałam łyżką).
Zblendowałam i przełożyłam do słoika.

Udana inwestycja! :)

18 sierpnia 2017

Ciasto z kremem (wegańskie, bezglutenowe)

Wczoraj pokazałam Wam, jakie ciasta omijać szerokim łukiem, a dzisiaj przynoszę przepis na pyszny zamiennik :) Wygląda apetycznie i tak samo smakuje! Ale nie wierzcie mi na słowo ;) Zróbcie i przekonajcie się sami!

Najpierw biszkopt! Zatem do dzieła!

Przygotujcie:

- 4 dojrzałe banany,
- 2 łyżki słodu (w oryginale był ksylitol, ja dałam miód),
- 100 g mąki jaglanej (jeśli jej nie macie, zmielcie w młynku kaszę jaglaną),
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia (bezglutenowcy muszą pamiętać o skreślonym kłosie na opakowaniu),
- 2 łyżeczki ekstraktu waniliowego.

1. Banany sparzyć, obrać, wrzucić do malaksera, dodać słód i zmiksować na gładką masę.

2. Dodać resztę składników i zmiksować do ich połączenia.

3. Formę wyłożyć papierem do pieczenia, wylać powstałą masę i wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni C. Piec do suchego patyczka (u mnie było to 45 minut). Wystudzić.

Teraz czas na przygotowanie masy! W jej skład wchodzą:

- 0,5 szklanki suchej kaszy jaglanej,
- 2,5 szklanki mleka roślinnego (u mnie kokosowe),
- 2 łyżeczki oleju kokosowego,
- ok. 3 łyżki słodu (u mnie miód; trzeba próbować, bo może być mniej, zależy, jak słodkie ciasta lubicie),
- 100 g wiórków kokosowych niesiarkowanych (kupuję w Lidlu).

1. Kaszę jaglaną wypłukać w gorącej wodzie.

2. Zagotować 1,5 szklanki mleka roślinnego. Wsypać kaszę, dodać olej kokosowy i gotować ok. 20 minut (często mieszając). Pod koniec gotowania (u mnie po 15 minutach gotowania) dodać słód i 1 szklankę mleka roślinnego.

3. Do ugotowanej masy wsypać wiórki kokosowe i zblendować.

Masę wyłożyłam na wystudzony biszkopt i wcisnęłam w nią borówki. Ciasto wstawiłam do lodówki. Kroiłam następnego dnia. 

Propozycja idealna nie tylko na weekend :)

4 lipca 2017

Wegańskie ciasto kokosowe


Ciasto, które swoim smakiem przypomina sernik, a z serem nie ma nic wspólnego... Nic wspólnego nie ma również z jajkami, glutenem, nabiałem, soją, więc jest idealne dla alergików! Składa się zaledwie z 4 składników, więc jeśli chcecie sprawdzić jak zareagują na nie Wasze kubki smakowe, przygotujcie: mąkę kokosową, mleko kokosowe, ksylitol (lub inny słód) i budynie w proszku, (opcjonalnie) wiórki kokosowe. Jest pyszne!

Przejdźmy do szczegółów! Jak je zrobiłam?

1. Do miski wlałam 1,5 litra mleka kokosowego (można dać 1 litr mleka kokosowego i 0,5 litra wody, ale wtedy smak będzie mniej intensywny), wsypałam 1,25 szklanki mąki kokosowej, 0,5 szklanki ksylitolu (albo mniej, sprawdzajcie, czy odpowiada Wam na słodkość) i dokładnie wymieszałam blenderem. Wstawiłam na całą noc do lodówki.

2. Rano dosypałam dwa bezglutenowe budynie (w oryginale były śmietankowe, ja takich nie znalazłam, więc dałam waniliowe), ponownie zblendowałam. Masa była gęsta (taka jak na sernik).

3. Okrągłą formę o średnicy 24 centymetrów wyłożyłam papierem do pieczenia. Wyłożyłam masę. Posypałam wiórkami kokosowymi (myślę, że choć jest to składnik opcjonalny, to warty użycia).

4. Wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 140 stopni C i piekłam 1,5 godziny. Ważne jest, żeby masa zaczęła odstawać od boków.

5. Po ostudzeniu wstawiłam ciasto do lodówki (najlepiej na kilkanaście godzin, bo to ma znaczenie, jeżeli chodzi o smak).

6. Oryginał przepisu kończył się w punkcie 5, ja dodałam jeszcze mus z mango (obrałam mango i zblendowałam je - koniec przepisu na mus :P) do polania przed spożyciem. 
Do dekoracji posłużył kawałek arbuza (choć - dla najlepszej przyswajalności - owoce z rodziny melonów powinny być jadane samodzielnie, bo bardzo szybko się trawią; pisałam o tym we wpisie "Owoce - łącznie dla maksymalnej strawności") i karambola.


Za przepis dziękuję: www.olgasmile.com (tam wersja dwa razy większa, ja robiłam z połowy Jej porcji).

28 kwietnia 2017

Masa do tortu

Dwa dni po moich urodzinach, a u mnie wciąż na tapecie urodzinowy tort :) Tym razem przychodzę z przepisem na masę do tortu, banalnie prostą masę! Świetnie smakuje, a składa się z zaledwie trzech składników. Są to:

- puszka mleka kokosowego (ważne, żeby stała wcześniej 24 godziny w lodówce),
- 100 g gorzkiej czekolady,
- 1 łyżka ulubionego słodu (dałam ksylitol).

Po otwarciu puszki, wyjmujemy tylko stałą część i ubijamy ją mikserem z ulubionym słodem. Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej i czekamy, aby trochę ostygła. Łączymy obie masy i mieszamy, aby powstała gładka masa. Wstawiamy do lodówki. Później smarujemy nią tort. Jest pyszna!

22 kwietnia 2017

Owsianka dla opornych 2

Pamiętacie mój wpis o owsiance dla opornych? Dzisiaj wchodzimy na wyższy poziom :) Można by rzec, że to ostatni schodek przed jedzeniem prawdziwej owsianki :) 
Patent jest prosty - gotujemy owsiankę (u mnie z bezglutenowych płatków owsianych, na wodzie, np. z bananem), czekamy aż ostygnie, następnie dodajemy pokrojone na mniejsze kawałki ulubione bakalie (u mnie tym razem były to daktyle), toczymy kulki i obtaczamy je w niesiarkowanych wiórkach kokosowych (jeśli chcecie, żeby kulki były twardsze, dodajcie trochę płynnego oleju kokosowego). Można dać do środka migdał i stworzyć coś jakby Raffaello (bezglutenowcy Raffaello nie jedzą, zawiera gluten*). Potem chwila w lodówce i pyszna owsianka gotowa. Spróbujecie?



* składniki: suszony kokos 23,5%, cukier, olej roślinny, odtłuszczone mleko w proszku, tłuszcze roślinne, cały migdał (8%), mąka pszenna, serwatka w proszku, aromaty, emulgator (lecytyna sojowa), mąka żytnia, substancja spulchniająca (wodorowęglan sodu), sól (źródło)

21 marca 2017

Baton energetyczny


W sklepach "Piotr&Paweł" już jakiś czas temu pojawiła się półka ze zdjęciem Anny Lewandowskiej, na której znaleźć można produkty firmy "foods by Ann", np.: chlorellę, spirulinę, jagody goji, cukier kokosowy, nasiona chia i wiele innych. Są też batony energetyczne - jeden z nich widzicie na zdjęciu. 
Baton waży 60 g  i zawiera: daktyle, figi, kokos, orzechy nerkowca, migdały, pestki dyni, zieloną herbatę matcha. Kosztuje 5,99 zł. 
Na opakowaniu znajdziemy informację, że jest to produkt bezglutenowy (przebadane przez akredytowane laboratorium), bez laktozy i bez dodanego cukru. Jest jednak również  dopisek, że na terenie zakładu produkcyjnego możliwa jest obecność soi, sezamu, jak, mleka, glutenu, orzeszków ziemnych i innych orzechów.
Baton jest smaczny, sycący i na pewno nie pójdzie w biodra ;) "Życiowa moc bierze się z dobrego jedzenia" - pisze na swojej stronie A.Lewandowska, ja to potwierdzam i uwierzcie mi, że dobrze wiem, o czym piszę :)

12 marca 2017

Makowiec inaczej


Kto mnie zna, wie, że uwielbiam mak. Od zawsze. Kiedy więc zobaczyłam ten przepis, wiedziałam, że wkrótce zagości w mojej kuchni. Bez modyfikacji przepisu się jednak nie obeszło, mój brzmi tak:

- 1/3 szklanki surowej kaszy jaglanej,
- 1/3 szklanki bezglutenowych płatków owsianych,
- 1/3 szklanki mąki kokosowej,
- 3 łyżki tapioki,
- 1 szklanka maku,
- 200 g upieczonej wcześniej dyni (waga bez skórki),
- pół szklanki ksylitolu,
- łyżeczka sody,
- łyżka octu winnego,
- 1/3 szklanki oliwy,
- pół szklanki mleka kokosowego,
- 1 laska wanilii,
- skórka z jednej cytryny.

1. Kaszę i płatki zmieliłam na mąkę. Dodałam mąkę kokosową, tapiokę, mak, sodę i ksylitol, ziarenka wanilii.
2. W osobnym naczyniu połączyłam mokre składniki: ocet, oliwę, mleko.
3. Składniki mokre przełożyłam do suchych. Wymieszałam.
4. Upieczoną dynię zblendowałam, dodałam do niej skórkę startą z jednej cytryny (uprzednio porządnie umytej i sparzonej wrzątkiem) i dodałam do ciasta. Delikatnie wymieszałam.
5. Formę keksówkę wyłożyłam papierem do pieczenia, przelałam ciasto, wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 180 stopni C i piekłam 55 minut.



Zastrzeżenie mam jedynie do konsystencji ciasta po upieczeniu, ale - żyjąc w bezglutenowym świecie - niezwykle rzadko spotykam konsystencję taką jak za czasów glutenu. Smak ciasta jest jednak taki, że o konsystencji nie ma co deliberować :) Wystarczy łyżeczka! 

7 marca 2017

Kulki mocy ;)

Najbardziej wartościowe jedzenie to te przygotowane bezpośrednio przed spożyciem. Nie zawsze tak się jednak da... Warto jednak postarać się gotować posiłki tego samego dnia, w którym będziemy je jeść, dlatego też codziennie rano gotuję mojemu synowi walizkę jedzenia do przedszkola ;) Dzisiaj nie było inaczej. Pomysł na obiad miałam w głowie od wczoraj, ale kompletnie nie wiedziałam, co wymyślić na podwieczorek. 
Wstawiłam kaszę jaglaną (bo serwowałam dziś na obiad kaszę z warzywami) i... nagle doznałam olśnienia ;) Miałam w lodówce resztę świeżych daktyli, a w szafce niesiarkowane wiórki kokosowe z Lidla. Zblendowałam daktyle, dodałam do nich ugotowaną i nieco ostudzoną kaszę jaglaną. Uformowałam kulki, które następnie posypałam wiórkami kokosowymi. Szybko, zdrowo, pysznie! Spróbujesz?

Ps. gdybym gotowała kaszę jaglaną tylko do tych kulek, ugotowałabym ją na mleku roślinnym (np. kokosowym), zyskałyby jeszcze na smaku. Można było do powstałej masy dodać też bakalie. Kombinacji jest milion ;) Kiedy ostygną, warto włożyć je do lodówki - nabiorą mocy ;) Smacznego!

12 lutego 2017

Ciasto bez pieczenia (bez glutenu, bez jajek, bez cukru)


Przepis powstał w mojej głowie kilka dni temu, a dzisiaj doczekał się realizacji. Mój wymróz, bo skoro nie wymaga pieczenia to wypiekiem go nazwać nie mogę ;)

Składniki:

- 200 g niesiarkowanych daktyli,
- 1/3 szklanki złocistego siemienia lnianego,
- 2 banany,
- ok. 1/2 szklanki niesiarkowanych wiórków kokosowych (+ opcjonalnie do masy z mleka kokosowego),
- 2 szklanki gęstego mleka kokosowego (schłodzonego przez całą noc w lodówce),
- 3 łyżki zmielonego na puder ksylitolu (lub więcej - do smaku).

Przygotowanie:

1) Zalej wrzątkiem daktyle. Po 15 - 30 minutach odlej wodę, zblenduj. Dodaj banany i ponownie zblenduj.
2) Do powstałej masy dodaj siemię lniane i wiórki kokosowe i wymieszaj ręką.
3) Wyłóż blaszkę papierem do pieczenia.
4) Wyłóż masę na blaszkę i dociśnij.
5) Zmiksuj mleko kokosowe z cukrem pudrem z ksylitolu i wyłóż na spód ciasta.
6) Wstaw do lodówki choć na trochę, a potem jedz bez wyrzutów sumienia :) 

6 lutego 2017

"Bounty"

Kokos i czekolada - połączenie idealne! Gdyby jeszcze dorzucić mak, byłabym w siódmym niebie ;) Ok, żartowałam! Bez maku jest takie, jakie być powinno :)

1) Pół szklanki kaszy jaglanej zalewam szklanką wody i idę spać.
2) Rano dolewam szklankę mleka migdałowego i gotuję 15 minut.
3) Wsypuję 3 łyżki ksylitolu (lub więcej - w zależności od upodobań; można dać swój ulubiony inny "dosładzacz") i mieszam.
4) Dodaję 150 - 200 g (tyle, ile się wchłonie) niesiarkowanych wiórków kokosowych i dokładnie mieszam.
5) Przekładam do naczynia, studzę, wstawiam na minimum 2 godziny do lodówki.
6) Czekoladę rozpuszczam w kąpieli wodnej i polewam nią bounty, posypuję płatkami kokosa.
7) Wkładam do lodówki. Po godzinie można delektować się smakiem. Szczerze mówiąc, ciężko wówczas odejść od blaszki... Smacznego :)

30 stycznia 2017

Chia na mleku kokosowym

Deser z gatunku "na wynos"
Przygotuj pojemnik z przykrywką.
Wlej do niego szklankę mleka kokosowego.
Dosyp 4 łyżki nasion chia.
Dodaj 1 łyżkę miodu lub innego słodu.
Wymieszaj.
Wstaw do lodówki.
Po godzinie wymieszaj ponownie.
Nałóż deser do słoików, dekorując ulubionymi owocami.
Wstaw na całą noc do lodówki.
Rano włóż do torby/plecaka razem z łyżeczką.
Zjedz ze smakiem :)
Proste?

25 stycznia 2017

Ciasto dyniowo - kokosowe

Upiekłam dynię i zanim zdążyłam zrobić z niej frytki, naszła mnie myśl, że mogłabym wykorzystać ją do jakiegoś ciasta. Od myśli do podjęcia działań minęły jakieś 3 minuty. A godzinę później delektowaliśmy się już pysznym ciastem dyniowo - kokosowym. Ciastem z gatunku: kombinowane na winie ;) Czytaj: co się nawinie z tego, co jest w domu ;)



Do miski wsypałam 1,5 szklanki mąk bezglutenowych (u mnie były to w różnych proporcjach: mąka jaglana, owsiana bezglutenowa, gryczana), 1 łyżkę mąki z ciecierzycy, 1 szklankę wiórków kokosowych, 0,5 szklanki cukru trzcinowego, łyżeczkę sody oraz łyżeczkę cynamonu
Następnie dodałam 1,5 szklanki startej (wcześniej upieczonej około 25 minut w 180 stopniach C) dyni, 0,75 szklanki mleka kokosowego, łyżeczkę octu jabłkowego oraz 5 łyżek oliwy. Wszystko dokładnie wymieszałam, przełożyłam do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia i wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 180 stopni C. Piekłam 20 minut z termobiegiem, a potem jeszcze  bez niego 30 minut. Stan upieczenia sprawdzałam patyczkiem.

Można podawać posmarowane dżemem, ale i bez niego smakuje wyśmienicie!

20 stycznia 2017

Deser z 3 składników

Już dawno nie jadłam tak dobrego deseru! Poezja smaku! Czas przygotowania: kilka minut. Składniki: mango, pół laski wanilii, pół szklanki mleka kokosowego o dobrym składzie. Sposób przygotowania: obierz mango, zblenduj wszystkie składniki. 

Użyłam mleka kokosowego widocznego na zdjęciu po prawej stronie (w składzie ma ekstrakt z orzecha kokosowego (60%) i wodę), kupuję je w sklepie "Piotr i Paweł" (15,99 zł/litr).


17 stycznia 2017

Jak zrobić chałwę

Bardzo lubię chałwę. Nie lubię natomiast syropu glukozowego czy glukozowo - fruktozowego i tłuszczu palmowego. Prawdziwa chałwa powinna mieć w składzie sezam i miód i taką właśnie pokażę Wam dzisiaj z okazji mojego setnego wpisu. Wszak mały jubileusz trzeba uczcić zacnie :)



Niewiele przy tym pracy...

1) Wzięłam 200g sezamu i uprażyłam na patelni (uważaj, żeby nie przypalić sezamu, bo będzie gorzki), wystudziłam.
2) Zmieliłam sezam w młynku.
3) Sezam wsypałam do miski, dodałam 3 łyżki miodu; zagniotłam.
4) Do połowy masy dodałam bezglutenowe kakao.
5) Uformowałam kulki i obtoczyłam je w niesiarkowanych wiórkach kokosowych.
6) Wstawiłam do lodówki.


Sezam można zamienić na słonecznik, do środka można dodać również bakalie. Z podanego przepisu wyszło mi 16 kuleczek (można nadać jej inny kształt). Pysznie i zdrowo! :)

5 stycznia 2017

Ciasto z kaszy jaglanej (bez glutenu, bez jajek, bez mleka)

Ten smak mnie zaskoczył... Ciasto zrobione wczoraj pierwszy raz i na pewno nie ostatni!
Wygląda tak:



Jeśli chcesz się przekonać, jak smakuje, przygotuj:

- 1 szklankę suchej kaszy jaglanej,
- 2,5 szklanki "mleka" roślinnego (ja dałam mleko kokosowe),
- 0,5 szklanki cukru pudru (ja zmieliłam cukier trzcinowy),
- 1 łyżkę oleju kokosowego + odrobinę do natłuszczenia blaszki,
- 0,5 szklanki wiórków kokosowych (niesiarkowanych),
- 4 łyżki soku z cytryny.

1) Kaszę opłucz na sitku, ugotuj na "mleku" kokosowym, ostudź.
2) Dodaj cukier, sok z cytryny, olej kokosowy. Zblenduj.
3) Dorzuć wiórki kokosowe (zostaw 1 łyżeczkę do obsypania blaszki), wymieszaj.
4) Blaszkę natłuść, posyp wiórkami kokosowymi. Masę przełóż do blaszki.
5) Piecz 50 minut w 180°C.
6) Krój, gdy całkowicie wystygnie [czytaj: najbezpieczniej upiec je nocą, kiedy masz już wymyte zęby ;) rano będzie wówczas idealne].

Kto się skusi???

3 stycznia 2017

Bezglutenowe ciasto czekoladowe

Uwielbiam to ciasto! Cóż się jednak dziwić, skoro czekoladę kocham miłością wielką... :)


Chcesz spróbować, jak smakuje? Przygotuj:

- 300 g mąk bezglutenowych (np.: 150 g ryżowej, 100 g gryczanej, 50 g ziemniaczanej),
- 50 g ciemnego kakao (bezglutenowego),
- 260 g ksylitolu,
- 15 g sody,
- 1 łyżeczkę octu,
- 1 łyżeczkę wanilii,
- 40 g oleju, np.: kokosowego,
- 380 g wody.

1) W misce wymieszaj suche składniki, dolej ocet, oliwę, wodę, dodaj wanilię.
2) Całość wymieszaj widelcem do połączenia składników.
3) Formę o średnicy 24 cm wyłóż papierem do pieczenia.
4) Nagrzej piekarnik do 170 Ci piecz ciasto do suchego patyczka (ok. 45 minut).
5) Po ostudzeniu polej dowolną polewą, możesz też posypać wiórkami kokosowymi. 

Polewa czekoladowa

Moja polewa powstała z 1 łyżki kakao, 33 g oleju kokosowego, 1 łyżki wody i 3 łyżek cukru trzcinowego.

1) Wlałam wodę do małego garnka, szybko zagotowałam. Dodałam olej, kakao i cukier. 

2) Gotowałam na średnim ogniu do całkowitego rozpuszczenia cukru, cały czas mieszając. A potem jeszcze przez 3 minuty, mieszając co jakiś czas.

3) Po ugotowaniu jeszcze raz ją wymieszałam. Odstawiłam na 5 minut. [im bardziej wystygnie, tym bardziej zgęstnieje]

4) Polałam nią ciasto i posypałam wiórkami kokosowymi.

Cud, miód i orzeszki :P Polecam!

11 grudnia 2016

Jak zrobić czekoladę

Uwielbiam czekoladę! Cóż robić, wszak każdy ma jakieś słabości ;) Na swoją obronę mam jednak to, że wieloma gardzę :P Nie odmawiam jednak tych o dobrym składzie. Ale one trochę kosztują... Postanowiłam więc, że zrobię czekoladę sama i to nie był mój ostatni raz w tym temacie. Zdecydowanie nie!



Do jej przygotowania użyłam:

- 100 g oleju kokosowego,
- 100 g ciemnego, naturalnego kakao,
- miodu (do smaku; u mnie 2 płaskie łyżki),
- bakalii i dodatków (u mnie niesiarkowane: wiórki kokosowe i suszone morele).

Lekko podgrzałam olej. Gdy był już płynny, zdjęłam garnek z ognia i dokładnie wymieszałam go z kakao i miodem. Blaszkę wyłożyłam papierem do pieczenia, czekoladę wylałam na blachę, posypałam morelami i wiórkami i wstawiłam na kilka godzin do zamrażalnika (ok. 3 godzin wystarczy). Pysznie i bez E476. Polecam!

22 listopada 2016

Ciastka owsiane z bakaliami

Przekąska mistrzów :) Ciastka, o których dzisiaj piszę, są pyszne i robi się je ekspresowo, a jak smakują! Spróbuj! 

Składniki (na 8 ciastek):

- 1 szklanka płatków owsianych (u mnie z przekreślonym kłosem),
- garść bakalii (u mnie tym razem: rodzynki, suszone daktyle i śliwki),
- 1 łyżeczka wiórków kokosowych (zwróć uwagę na to, aby były niesiarkowane),
- pół łyżeczki cynamonu,
- 1 łyżka masła (w temperaturze pokojowej; u mnie masło klarowane),
- 2 banany,
- 2 łyżki miodu lub innego słodu,
- 1 łyżka świeżo zmielonego siemienia lnianego.

Rozgnieć banany widelcem, dodaj miód i siemię lniane oraz pozostałe składniki. Piecz 10 - 12 minut (do zarumienienia) w piekarniku nagrzanym do 200°CSmacznego :)